Raz na jakiś czas wywołuję nieprzyzwoicie dużą ilość zdjęć, oczywiście z planem zagospodarowania na każde jedno zdjęcie. I cóż... Plany zderzają się z rzeczywistością, weny brak, czasu brak i moje pudełko na zdjęcia zaczęło pękać w szwach a ja i tak drukowałam nowe, najaktualniejsze fotki do LOsów. W zeszłym miesiącu zrobiłam postanowienie, że nie drukuję nic nowego, dopóki w pudełku się nie zrobi miejsce. Wynalazłam więc w moich zasobach potrójne zdjęcie Gabrysi, huśtającej się na huśtawce, poszperałam w papierach 7 Dots Studio i wynalazłam te najbardziej pasujące (oczywiście różowe, jakżeby inaczej :) i zrobiłam LO.
I always print many photos because I have so many plans for every single
one. And well… My plans hit reality and my photo box became full
lately. Last month I promised myself to use my printed photos instead if
printing new one. I found three pictures of Gabrysia in the swing,
digged matching 7 Dots Studio papers and embellishments and made pink
LO. Did i mentioned I like pink?
7 Dots Studio products:
Messy Head – Love letter Illumination – Clear stamps 1 Illumination – Die cut Elements 6*12 Illumination – Element stickers 6*12 Illumination – Balance Illumination – Acceptance Soulmates – Squares mask All I ever – Alpha sweet sunrise
Messy Head – Pad 6*6
Messy Head – Alpha stickers
Messy Head – Love letter Illumination – Clear stamps 1 Illumination – Die cut Elements 6*12 Illumination – Element stickers 6*12 Illumination – Balance Illumination – Acceptance Soulmates – Squares mask All I ever – Alpha sweet sunrise
Messy Head – Pad 6*6
Messy Head – Alpha stickers
No popatrz, u mnie zupełnie odwrotnie - wywołałam zdjęcia z tego roku i już się robi pusto w pudełku, a mnie jak zawsze nawiedza myśl, że mogłam wywołać więcej... ;)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap, dużo się na nim dzieje :) i jest taki radosny :D
Świetne LO!
OdpowiedzUsuńFabulous Anna!
OdpowiedzUsuń