Dzisiaj mam do pokazania moje piąte LO. Szaleję normalnie ;) Na tapecie szóste leży. To dzisiejsze robiło mi się przyjemnie, chociaż cały czas mam wrażenie, że czegoś brakuje. Uwielbiam to zdjęcie mojej córki, zrobione na jednym ze spacerów nad Narew. Uwielbiam ją w tym kapeluszu w kwiaty. Po prostu uwielbiam ;) bo rzadko wygląda tak dziewczęco. Zazwyczaj każdy myli ją z chłopcem.
Skrap pasuje na wyzwanie u Craftujących Warszawianek a także na konkurs Craftmanii na forum Scrappassion.
Tytuł jest taki, bo mina Gabrysi mi się tak właśnie kojarzy.
Trzymajcie się ciepło i mocno, bo wieje dziś u mnie szaleńczo.
słodki:) fajne szycia
OdpowiedzUsuńnormalnie LATO!!! super kolorki, świetne LO!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwie letni, radosny i słoneczny LO!
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńI te kropki super
Cudo! Tworzysz niesamowite prace.
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie na mojego bloga.