Podminowane LO

Mam kilka takich zdjęć - zupełnie przypadkowych, które uwielbiam. Zalicza się do nich to oskrapowane na poniższym LO. Mina mojej mnie rozbroiła. Ciężko było mi wymyślić tytuł. Móżdżyłyśmy na skrapowym spotkaniu z dziewczynami i ich propozycja byłą następująca: pfruuuu (odgłos wydawany przez dziecko pasujący do miny na zdjęciu). Ale ostatecznie zwyciężyła wersja Fejferka bo miałam kłopoty z transkrypcją. Skrapa robiło mi się bardzo przyjemnie i nawet prawie w całości powstał na spotkaniu. W domu go tylko dopieściłam :) Uwielbiam takie nasycone, żywe kolory a że zdjęcie raczej mało kolorowe, mogłam sobie poszaleć :) Użyłam ważki tekturowej ze sklepu Wycinanka, jako, że sponsorował on takimi cudami poprzednie spotkanie. Ważkę popsikałam kilkoma Glimmer Mistami zapożyczonymi od Vernon (dziękuję). Wycinankowych tekturek użyłam również w notesie ale to w innym poście.

 

MATERIAŁOZNWASTWO:

- papiery - Echo Park Papers Summertime,

- stemple -stempel kwiatki z zestawu Friends Doodlebug, stempel Happy Girl z zestawu Glee American Crafts

- dodatki - wstążki i guzik Pasmanteria, ważka Wycinanka, chmurki Scrapiniec, naklejki Alphastickers Echo Park, stworek tekturowy Prima Deco Fun, ćwieki;

- narzędzia - maszynka Big Shot i wykrojniki Spellbinders Labels Eight, Sizzic Sizzlits Doodle hearts, dziurkacz MS Monarch, dziurkacz brzegowy MS Butterflies dzięki uprzejmości Fejferka;

- preparaty - różne odcienie Glimmer Mist, Glossy Accents,.

Może jutro na spotkaniu też jakiś LO popełnię?