Witajcie :) Dzisiaj chcę Wam pokazać layout o miłości. To takie wspaniałe uczucie, najlepsze ze wszystkich ale czasem... No cóż... Do szału doprowadza mnie zachowanie mojego męża, kiedy robi coś zupełnie na opak. Niewiele się kłócimy ale są takie chwile, że chciałabym go tak dorwać, wtłoczyć mu pewne rzeczy do głowy, sprawić, żeby zmienił tok myślenia. Ale niestety nie mogę, i co więcej, nawet nie powinnam. Muszę go kochać z całym dobytkiem inwentarza - wadami i zaletami. On ma łatwiej bo ja tam jestem idealna :D Nie ma nic do zmieniania :D
Stworzyłam stronę o podwójnym charakterze - jedna połowa jest męska a druga damska a pomiędzy nimi siedzi kaktus - piękny jak nasza miłość ale z kolcami przypominającymi, że nawet piękne rzeczy potrafią ranić. Pracowałam z dobrociami z Cocoa Vanilla Studio. A już za chwilę kolejne dwie kolekcje :D Obie są cudne - jedna kobieca, kwiecista a druga męska ale i idealna do podróżniczych projektów. Już zacieram rączki :)
Hello :) Today I am going to show You layout abot love. It's such a
wonderful feeling, the best of all but sometimes... Well, it makes me
crazy when my husband do not act just I like wanted. We do not argue a
lot but there are moments when I want to change his way of thinking,
making things. But I can't and even I souldn't. I just had to accept all
the bad and good things and love him just the way he is. He has easier
task cause I'm perfect :D Right? Nothing to change :D
I made a
dual page - masculine and feminine - like me and him. And between our
sides I put a big cactus - pretty, like our love, but with spikes to
remind that even pretty things can cause pain.
I was working with Cocoa Vanilla Studio goodies. And very soon two new collection will be avaliable. Both are great - one feminine with flowers and second masculine but also perfect for some traver projects. Can't wait to cut them.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz