Potrzebne materiały i narzędzia:
- przede wszystkim maszyna do szycia; można oczywiście szyć ręcznie ale wymaga to wielkich pokładów cierpliwości bo szycia dużo;
- materiał na bazę albumu
- tektura na okładkę albumu (może być pudełko od pizzy po skrapowych zakupach)
- nożyczki, nici
Po materiale pora na papier skrapowy. Wycinam sobie 10 kwadratów 15*15 cm, które następnie przyszyję do materiału.
Wycięte kwadraty mocuję małym kawałkiem taśmy dwustronnie klejącej na moim materiale (na jego prawej stronie). Będą to bazy pod zdjęcia i dalsze ozdabianie. Dzięki temu papier nie będzie się przesuwał podczas zszywania go z materiałem.
Poszczególne kwadraty przyszywamy do materiału. Przyszywamy je tylko na jednej stronie. Druga strona ma pozostać pusta.
Składamy po dwa prostokąty z materiału plecami do siebie i obszywamy je po obwodzie na maszynie zostawiając półcentymetrowy margines. Wybierzmy do tego nici jak najbardziej zblizone kolorem do materiału, bo szew będzie widoczny z obu stron.
Mamy wtedy dwie poczwórne karty. Jeżeli mamy plan na 10 kart zostaje nam jedna kartka z "brzydkimi" plecami. Kartę tą układamy "plecami do góry na dwóch poprzednich kartach. Przeszywamy maszyną wszystkie karty razem przez środek, pomiędzy dwoma kwadratami z papieru.
Na środku albumu pozostaje nam 5, niesparowana karta. Na razie zostawiamy ją, tak jak jest.
Gotowy środek albumu wygląda tak:
Teraz czas na okładkę. Ponieważ przygotowany wkład albumu ma wymiary 17*17 cm muszę swoją okładkę złożyć z dwóch części (chyba, że macie większe pudełko i da Wam się wykroić odpowiednio długi prostokąt). Pamiętajcie że sama okłada musi być szersza od kart albumu, żeby dobrze je chronić. U mnie przygotowane bazy pod okładkę wyglądają tak:
Przyszywamy nasze materiałowe karty do jednej z połówek tekturowej okładki tak jak zszywaliśmy ze sobą poszczególne karty. Robimy po prosty drugi szew w tym samym miejscu.
Teraz możemy zszyć naszą niesparowaną kartę albumu. Składamy ją ze sobą i po prostu przeszywamy na maszynie.
Doklejamy drugą połowę okładki maskując jednocześnie szwy na pierwszej połówce.
Baza gotowa. teraz można przystąpić do ozdabiania stron albumu i oklejenia okładki.
Świetny kurs i wspaniały pomysł na album!
OdpowiedzUsuńJakie to proste! genialny kurs :) dzięki :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Chciałabym zobaczyć ten album jak już będzie wypełniony zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńAlbum do obejrzenia w poście poniżej :)
UsuńCzad!
OdpowiedzUsuńwielkie buziole za ten kurs! jak tylko dorwę fajne materiały(o co niestety u mnie trudno) to spróbuję! :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł - kurs, mam nadzieję, że znajdę czas żeby wykonać podobny albumik :)
OdpowiedzUsuńPiękny!! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńFantastyczny tutek - już oglądałam jakiś czas temu na portalu. Boski!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńTaki album oprawiony materiałem zapewne wystarczy na wiele lat jeśli będzie przechowywany w suchym miejscu. Zastanawiam się tylko czy np. używając maszyny do szycia nie sprawimy, iż użyty materiał np. https://ctnbee.com/pl/kolekcje/materialy-do-szycia/ będzie lepiej trzymał się okładek albumu? Przede wszystkim zaoszczędzi nam to czas, gdyż maszyną szybciej to złączyły w całość no i wzmocni cały element ze względu na użyty ścieg.
OdpowiedzUsuń