Taką mediową zawieszkę popełniłam ostatnio. Potrzebowałam takiej małej odskoczni od myślenia :) Samo się właściwie wyskrapowało. Materiałoznawstwo na blogu Crafthouse :) a cudny tekturowy murek z Wycinanki.
This is something to hang on the wall in scraproom - made for fun, without thinking. Just splashing, painting and misting :) Supplies I used listed here on Crafthouse blog. I also used great chipboard - "wall" from Wycinanka.
Och, gdyby mi się tak samo wyskrapowało... :)) Cudna zawieszka ! Podziwiam ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenie kolorystyczne! Pracka zachwycająca! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu, muszę przyznać że tą pracą dosłownie powaliłaś moją szczękę na podłogę;) Oglądałam tę zawieszkę już z tysiąc razy na blogu sklepowym i nadal nie mogę się na nią napatrzeć. Cudne kolory i te tekstury - prawdziwa rewelacja. Dawno nie zachwyciłam się tak żadną pracą...
OdpowiedzUsuńSamo się! Nie załamuj mnie! To jest po prostu fantastyczne!
OdpowiedzUsuńNa lekcje mediowania jestem pierwsza :D
O matko... Przepiękne i juz zazdroszcze
OdpowiedzUsuńO matko... Przepiękne i juz zazdroszcze
OdpowiedzUsuńFantastyczna zawieszka! Te wszystkie kolory i detale, mrrrrr ;)
OdpowiedzUsuńWOW! Uwieeeeeelbiam!!! :))
OdpowiedzUsuńŚliczna, ja też chcę umieć takie robić, Aniu, może jakiś warsztacik? :)
OdpowiedzUsuńAleż CUDO!!!!
OdpowiedzUsuń