Niedawno gościłam u siebie Zuzę, z którą zgłębiałam tajniki robienia kolaży. Kupiłyśmy sobie po "Wróżce" i zaczęłyśmy ciąć. To moje pierwsze kolażowanie, więc miałam sporo stresu. Zuza kolażuje od dawna więc ratowała mnie w cięższych momentach. Tak, wiem, ze to nic skomplikowanego ale mój uporządkowany umysł źle znosi takie zabawy :) Udało mi się zrobić dwa tagi. Pierwszy w całości z elementów z gazety, drugi ma własnoręcznie robione tło i tylko pojedyncze elementy gazetowe. Jak na pierwszy raz jestem zadowolona i na pewno jeszcze popróbuję.
Recently, I had Zuza as a guest and we were doing collages. We bought "Wróżka" magazines and we cutted them. It was my fisr time so I was really nervous. Zuza is makeig collages for quite a long time so she was answering my stupid questions. Yes, I know it's not complicated but my systematic mind don't manage easily with this kind of scraps. Despite od little troubles I made two tags. First one is all from magazine, second one has selfmade background. It was fun and I will definetelly repeat it.
Efekt znakomity :) Podobają mi się oba, drugi zachwyca tłem i kolorami :)
OdpowiedzUsuńOba wyszły wspaniale! Nie wiem, który bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są. Oba mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWow - są fantastyczne - drugi mnie zauroczył, jest tak magiczny że nie moge przestać na niego patrzeć!
OdpowiedzUsuń