Szczerze Wam się przyznam, ze to moje drugie podejście do tego skrapa. Pierwsze to taki pasztet, że dałam dziecku do zabawy. Normalnie jakieś zaćmienie mnie ogarnęło, i robiłam tego skrapa poprzedniego, wiedząc że z każdym kolejnym elementem wygląda gorzej ale nie dałam sobie siana. Mam więc w domu kiszkę nad kiszkami :) Ale zdeterminowana byłam na tą cudną mapkę:
I powstał drugi LO. Tym razem byłam maksymalnie wierna mapce, żeby drugi raz nie powstał koszmarek :D Jest bardzo kolorowo a kółka to przekrój przez najróżniejsze kolekcje Echo Part i Cosmo Cricket. Właściwie nie ma tu o czym pisać, bo układ i dodatki bardzo proste. Dobra mapka do zużycia zalegających ścinków. Za to ze zdjęć jestem dumna bo udało mi się uchwycić moje dziecko w locie :) Od razu tytuł LO pojawił się w mojej głowie. Nie będę Was zanudzać już gadaniem. Pozanudzam Was zdjęciami ;)
Tutaj, po kliknięciu większe zdjęcie:
Miłego dnia życzę :) W końcu już prawie lato.
Uwielbiam tę mapkę, kółka znowu za mną chodzą i strasznie kusisz tymi kolorami :) Super energetyczna praca i fajne foty!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Tematyka LO super pasuje do mapki, nie wspominając już o kolorach. Bardzo mi się podoba - i.... chyba tez się skuszę na wykonanie scrapa wg. tej mapki....
OdpowiedzUsuńsuper, wesolo, kolorowo i energetyzujaco :)
OdpowiedzUsuń