W ramach mojego wczorajszego występu w DT sklepu Crafthouse zrobiłam "grandżowe" pudełko. Albo wintażowe? Widać jaki ze mnie znawca trematu... W każdym razie ostatnio pobrałam mini korepetycje u Piekielnej Owcy i zasiadłam do zmajstrowania pudełeczka w szarganiem i tuszowaniem i stemplowaniem. Pudełko było pierwotnie białe, więc aby dodać mu lat, wysmarowałam widoczne fragmenty tuszem. Poszalałam z papierami z zeszytu "Butterfly garden" Pink Paislee. W walkach poległo kilka arkuszy. Psikałam tez mgiełkami. Wieczko, oprócz papierów ozdobiły również przeróżne papierowe kwiatki, do których mam słabość. Podziwiam wszystkie skraperki własnoręcznie tworzące kwiatki, ale ja zazwyczaj jestem zbyt leniwa i sięgam lekką ręką po róże i różyczki do mojego magicznego pudełka. Tutaj użyłam dużej brązowej róży, dużej białej róży dostępnych w sklepie. Dorzuciłam też uroczą szpilkę z kryształkiem, oraz drugą z serduszkiem. Mam ich sporo w swoich przydasiach ale często o nich zapominam, chociaż tak fajnie wyglądają wśród kwiatów. Żeby było bardziej grandżowo dodałam jeszcze tarcze zegarów. Wszystko pomazałam później bezbarwną farbką pękającą, żeby wyglądało starociowo. Powiem szczerze, że jestem z siebie dumna, bo na prawdę ciężko mi nie dorzucić kilku ekstra kolorków i poprzestać na odcieniach beżu i brązu. Ale jak widać na moim przykładzie: nigdy nie mów nigdy ;)
Pudełko zgłaszam na wyzwanie motylowe w Galerii Rae oraz na wyzwanie Craft4You Alterujemy pudełka.
Pudełko zgłaszam na wyzwanie motylowe w Galerii Rae oraz na wyzwanie Craft4You Alterujemy pudełka.
A teraz zanudzę Was jeszcze wieloma zdjęciami z różnych ujęć.
A jutro zapraszam na kurs na babeczkę z mojego exploding boxa.
kochanie - nie zanudzasz tylko patrzy się z zachwytem i zdjęć nigdy za dużo takich wspaniałości !!!!
OdpowiedzUsuńno świetne jest!
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko, na kursik na pewno zajrzę:)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko!!!!!!! Dziękuję za udział w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńo mamo! niesamowite! aż oczu nie mogę oderwać :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe !!! nie mogę się napatrzeć...
OdpowiedzUsuńśliczne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne i tak fajnie podniszczone :)
OdpowiedzUsuńhttp://skrapowisko-proznosci.blogspot.com/2011/06/grandz-po-morionowemu.html