Dawno mnie tu nie było bo i do pokazania niewiele i jakiś leń mnie ogarnął (zamiast wiosennego zastrzyku energii). Wiosenne porządku ciągle w trakcie i szczerze mówiąc, jestem już nimi wykończona. Tam, gdzie parę dni temu posprzątałam jutro szykuje się kolejne sprzątanko.... Ale ja nie o tym chciałam pisać :D Kilka postów temu pokazywałam rybną kartkę dla mojego taty. Do kartki powstało jeszcze pudełko, ale nie obfotociłam go od razu. Dopiero niedawno, będąc u rodziców, pstryknęłam mu parę fotek z ręki na jakimś starym chodniczku :) Za bazę posłużyło pudełko po świątecznych Rafaello. Generalnie, na początku miała to być skarbonka, ale mnie wena opuściła a czas gonił, i powstało zwykłe pudełko. Nie jestem zadowolona z efektu, bo w mojej głowie wyglądało lepiej :)
Użyłam resztek przeróżnych papierów (Circles z Ilowescrap, On the whimsy Fancy Pants, Granola Basic Grey...), drucika jubilerskiego, znaleźnego sznurka, kawałka tektury na rybkę, wycinanki z Big Shota na napis, stempli z zestawu rybkowego My cute stamps ze scrap.com.pl, własnoręcznie narysowanej i wyciętej kotwicy i kilku guzików.
Wyszło mi z tego wszystkiego takie coś:
Niedługo znowu nastąpi natężenie ruchu na blogu, bo kilka kartek się zrobiło i album na wykończeniu :D
Miłego wieczoru życzę wszystkim zaglądającym.
Boskie pudełko:D
OdpowiedzUsuńfantastyczne jest!!!
OdpowiedzUsuńSuperowe pudełeczko!!!
OdpowiedzUsuńRybki są bossskie :D
:*
Dzięki, dzięki za milusi komentarz :]
OdpowiedzUsuńU ciebie też niczego sobie rzeczy :P Lubię jak scrapbooking jest łączony z fajnym pomysłem i nie kręci się tylko wokół mapek :] Super pudełeczko ^^
ten tekst "zbieram na wędkę" położył mnie na łopatki :D
OdpowiedzUsuńi te Twoje rybki, boskie są