I ostatnia partia zdjęć albumu.
Strona 12 - z niej jestem najmniej zadowolona. Papier bazowy ze scrap.com.pl, pociąg i napis so big z resztek papierów wycinany slice'm, miejsca na zdjęcia w formie otwieranych folderów przewiązanych sznurkami. Pod nimi skrytki na tagi. Napisy z wytłaczarki. Stempelek okrągły z Polpompu a napis imagine od Scrappy Cat.
Strona 13 - jest dwudzielna. Tło to papier Fancy Pants On the whimsy. Strona dziewczynki zrobiona na papierze również Fancy Pants Simplicity. Sukienka i ramka wycięte slice'm. Do tego kwiatek Prima i guziki. Strona chłopięca zrobiona jest na zwykłym zielonym kartonie a rakieta wycinana z własnego szablonu ze ścinków. Do tego ćwieki, trochę stempelków robotowych My cute stamps.
Strona 14 - zrobiona na niebieskim kartonie w całości ze ścinków. Motylki wycięte dziurkaczem, kwiatuszki Prima, ćwieki, napis ze Scrapińca kilkakrotnie embossowany. Kieszonka duża, na cztery tagi ze zdjęciami. Chmurki, ptaszki, baloniki, deska z płotu - wszystko wymyślone przeze mnie.
Strona 15 - podobnie jak i trzy kolejne, wykonana na papierach Soczyste lato z Ilowescrap. Na każdej stronie motyw ptaszkowy a kompozycja z grubsza taka sama. Tutaj pierwsze trzy miesiące i na każdy jedna podstrona. Wszystko zamykane tekturową wskazówką. Cyfry wycinane slice'm. Reszta to Soczyste lato.
Strona 16 - tutaj w roli głównej sówka i drzewko z zestawu Bo Bunny. Sowa malowana copicami, drzewo embossowane. Reszta jak powyżej.
Strona 17 - tutaj z kolei trzy cudne ptaszki z zestawu, którego nazwa zaginęła. Malowane copicami.
Strona 18 - a tutaj ptaszek gazetowy z Ilowescrap. Niestety, nie ma ich już w ofercie. Jak i innych stempelków Ilowescrap.
Okładka tylna - to samo, co i na okładce przedniej. Brakuje jedynie imion. Jest za to stempelek z Polpompu z własnym adresem bloga :)
To wszystko. Mam nadzieję, ze jakoś dobrnęliście do końca.
wow!!
OdpowiedzUsuńale pracy ogrom tu widzę!! ale jaki efekt... POWALAJĄCY!
oglądam każdy szczegół - świetny jest ten album! te wszystkie zakładki na zdjęcia, ukryte i odkryte tagi i w ogóle... CUDO!
Niesamowity i wspaniały album, chylę czoła za ogrom pracy jaki w niego włożyłaś, i tyle niebanalnych pomysłów; REWELACJA!!!!!!
OdpowiedzUsuńprześliczny! masa pracy i entuzjazmu, widać że tworzenie sprawiło Ci wiele radości, bo przenika z kart i wywołuje serdeczny usmiech na twarzy :D rewelacja
OdpowiedzUsuńPiękny, boski!!! Podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńśliczny album, bardzo podoba mi się różnorodność w kształtach stron, wszystko dopracowane w każdym szczególe-piekna pamiątka dla rodziców i bliźniaczków!
OdpowiedzUsuńwow.. superasnie ci poszedl. niesamowita pamiatka z dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńjakim ściegiem szyłaś brzegi kartki na pierwszym zdjęciu? widzę, że mnóstwo pracy włożyłaś w album :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity album!!!!
OdpowiedzUsuńKasia - nie wiem jakim ściegiem... to znaczy nie wiem jak się nazywa;
OdpowiedzUsuńmam go w moim łuczniku; szyty jest bardzo gęsto bo odstęp ustawiony jest na pół milimetra;
jak się da za duży odstęp to ścieg się tak rozłazi;
i bardzo Wam kochane dziękuję, że się tak tłumnie stawiłyście w komentarzach :D
mam nadzieję, że nowej właścicielce również będzie się podobał;
siedzę i podziwiam.
OdpowiedzUsuńja też mam Łucznika, Victorie dokładnie :) i tak próbowałam rozkminić patrząc na swoja maszynę, którym ściegiem ty szyłaś :)
OdpowiedzUsuńa mogłabyś pstryknąć fotkę ustawień swojej maszyny? obrazowo najłatwiej jest wytłumaczyć ;)
a nowej właścicielce na pewno się spodoba :)
Kasia, później pstryknę fotkę i wyslę Ci na maila; mam nadzieję, że znajdę na blogu :)
OdpowiedzUsuń