Muszę się Wam przyznać, że nie stworzyłam strony w art journalu od lat. Kiedyś lubiłam poeksperymentować z mediami i warstwami ale nigdy nie wsiąkłam w artżunalowanie na dobre. Właściwie mam tylko jeden taki artystyczny notes, praktycznie już skończony. Ostatnio jednak, zauroczona rysunkami Jane Davenport i Mindy Lacefield postanowiłam poćwiczyć malowanie. Obie te dziewczyny specjalizują się postaciach, takich bajkowych, nierzeczywistych. Wyciągnęłam więc art journal i spróbowałam i ja. Wykorzystałam tu moc mediów od Shimmerz Paints. Nagrałam też wideo z procesu tworzenia. Twarze są mocno niedoskonałe, niektóre brzydkie, ale frajda była przednia w ich malowaniu.
I have a confession to make - I haven't created art journal page for years. I used to like experimenting with media and layers but I never became a huge fan of art journaling. Actually I have only one art journal that is nearly finished. But something changed when I saw Jane Davenport's and Mindy Lacefield's projects. They both paint whimsical creatures and I wanted to try to paint similar ones too. I used many Shimmerz Paints paints. I also recorded a process video. I know my faces are far from being nice and perfect but I had so much fun painting them. I also recorded a video for you.
Ale świetne :) Ślicznie Ci wyszło, fajne buźki bardzo.
OdpowiedzUsuń