Dzisiaj temperatura w okolicach zera a ja jeszcze do lata tęsknie wracam. Co prawda w tym roku moje wakacje nie były oszałamiająco długie ale i tak było cudnie. Udało nam się nawet poplażować kilka godzin w uroczej zatoczce podczas wycieczki na Elbę. Oczywiście najwięcej frajdy miała Gabrysia. A ja jak zwykle sęp z aparatem :) a później szybko do skrapbiurka.
It's really cold today but I'm still coming back to summer. My vacation wasn't long this year but we found few hours for swimming in the sea while visiting Elba Island. The most satisfied of this trip was Gabrysia. It was the first time when she wasn't scared of waves and really enjoyed splashing and swimming in the sea. And mummy was there with her camera :)
What a great page !! So playful and colorful ! I love the colors and all your details....really, really beautiful ! :)
OdpowiedzUsuńWish you a happy weekend ! :)
Świetny scrap!
OdpowiedzUsuńKolorowy, radosny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper scrap!
OdpowiedzUsuńzdajesz sobie sprawę ze masz tam napisane afernoon? zamiast afTernoon? :)