W miłości różnie bywa. Raz jest sielanka a raz dosięga nas brutalna rzeczywistość. Mój LO jest o tej prozaicznej stronie życia :) W rolach głównych moja córka i Staś w miłosnym uścisku. No musiałam oskrapować to zdjęcie.
Materiałoznawstwo na blogu Crafthouse.
Love id strange. Once it's a time of pure joy and once it's just a reality. My LO is about this "dark side" od life. Starring: my daughter and her friend Staś in love hug. I just had to use this photo.
All used supplies on Crafthouse blog.
Miłego dnia :) Przypominam jeszcze o warsztatach, których szczegóły na pasku bocznym. Zostały jeszcze trzy miejsca.
uśmiecham się sama do siebie,jak patrzę na tego LOsa :D
OdpowiedzUsuńKapitalne zdjęcie, fantastyczny scrap!!
OdpowiedzUsuńmimo toksycznego tytułu, scrap jest bardzo wesoły i optymistyczny. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
hi hi... świetny, przewrotny tytuł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap, a tytuł ze zdjęciem powala :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie;D
OdpowiedzUsuńTeż chce skrapować ale nie mam na to wystarczających funduszy i proszę Was o pomoc!
Wystarczy zarejestrować się e-mailem i zagłosować na moja aplikację na stronie
http://www.stypendiumzwyboru.pl/uczestnicy/scrapbooking-metoda-na-odpoczynek-od-pracy-689
każda pomoc sie przyda, a pozostal ostatni tydzień głosowania, stąd prosze o wsparcie wszystkich ktorzy przeczytaja ten wpis:) Pozdrawiam