Notes powstawał z myślą o Muci, mojej najwierniejszej czytelniczce. Ale jako, że okazało się, że woli z sówką no to odtajniam notes a nowy z sówką powstanie niebawem.
I jeszcze mała dygresja w formie pytania z odpowiedzią. Kiedy skraperka wie, że jej obsesja na punkcie swojego hobby wymaga leczenia?? Kiedy jest bliska pocięcia nowych ubranek swojego dziecka, bo maja takie śliczne guziki i aplikacje....
I znowu powrót do wątku.
Ten notes powstawał inspirowany starymi kuchennymi motywami z cerat i zasłonek. Moja babcia miała taka jabłkowo - gruszkową ceratę i już od jakiegoś czasu taki pomysł za mną chodził. Miało być schematycznie i kolorowo. Mam jednak obawy co do okładki czy nie przesadziłam :)
Przerobiłam zwykły notes, pościągałam ze spiralek okładki i oskrapowałam papierami, filcem, dużą ilością wstążek i guzikami. Do tego oczywiście maszynowe przeszycia, bo już bez nich żyć nie mogę :)
I jeszcze mała dygresja w formie pytania z odpowiedzią. Kiedy skraperka wie, że jej obsesja na punkcie swojego hobby wymaga leczenia?? Kiedy jest bliska pocięcia nowych ubranek swojego dziecka, bo maja takie śliczne guziki i aplikacje....
I znowu powrót do wątku.
Ten notes powstawał inspirowany starymi kuchennymi motywami z cerat i zasłonek. Moja babcia miała taka jabłkowo - gruszkową ceratę i już od jakiegoś czasu taki pomysł za mną chodził. Miało być schematycznie i kolorowo. Mam jednak obawy co do okładki czy nie przesadziłam :)
Przerobiłam zwykły notes, pościągałam ze spiralek okładki i oskrapowałam papierami, filcem, dużą ilością wstążek i guzikami. Do tego oczywiście maszynowe przeszycia, bo już bez nich żyć nie mogę :)
notes jest zachwycający - z tymi owockami, szyciami, guziczkami i pozostałymi przydasiami;
OdpowiedzUsuńa obłęd scraperski objawia się tym, że każda napotkana rzecz jest rozważana pod katem jej przydatności w scrapach - nawet taka, która z pewnością się nie przyda :)
łał.. a mogłam GO mieć! Ale nie będę psioczyć! Sówkowy na pewno będzie milion razy ładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńTwój dzisiaj do Ciebie poleciał :)
Och! ja też się zapisuję po takie jabo zawsze warto :D
OdpowiedzUsuńhttp://cukieraski.blogspot.com/2009/08/skrapowisko-proznosci.html
Ależ soczyste, chciałoby się schrupać. Piękne prace !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, encza :)
Chcę, poproszę. Fajowy jest. czekam z nadzieją na wyniki losowania :-)
OdpowiedzUsuń