Witajcie moi drodzy. Godzina już późna ale jeszcze ostatkiem sił dałam radę wyklikać posta :) Mój dzisiejszy projekt (i następny również) będzie trochę pod prąd. Pomimo, że wiosna już tuż za rogiem ja przygotowałam jesienne projekty. Dzisiejszy albumik to gotowy maluszek od We'R Memory Keepers - album w formie segregatora z koszulkami o rozmiarze 10*10 cm. To mój pierworodny tego typu i muszę przyznać, że zakochałam się w tej formie. Pomimo, że album zawiera wiele zdjęć, praca nad nim zajęła mi tylko dwa wieczory (musicie mi wierzyć, że jak na mnie to wyjątkowy ekspres). Oprawiłam w nim zdjęcia z ostatniego Halloween i jego okolic. Są dynie, kostiumy, polowanie na cukierki i straszne ciasteczka. Do zdjęć idealnie pasowały papiery ze Studia Tekturek z dwóch kolekcji: "Blanket stories" i "Hey kiddo". Użyłam też cudnych chioboardów i alfabetów.
Hello my dear followers. It's almost midnight (in Poland) but with the rest of my energy I managed to write this post :) My today's project (and next one too) will be a little upstream. Spring is just around the corner but I made fall projects. First one is a mini album created with insta album from We'R memory Keepes - it's premade, has 4*4 pockets. It was my first of that kind and I must say that I'm in love with this form. Working with it was so fast and easy. It tooks me only two evening to finish it (and You must belive me that it's super fast for me). I used some Halloween photos. There are pumpkins, costumes, trick or treats and scarry cookies. I used Studio Tekturek papers - they were just perfect with those photos. I also used funny cipboards and alpha stickers.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz