Uwielbiam mini albumy. Są malutkie i urocze i zazwyczaj pełne smakowitych dodatków. Może nie pełnią jakiejś wielkiej, kronikarskiej funkcji i nie mieszczą miliona zdjęć ale i tak z przyjemnością je przeglądam. Zazwyczaj z moich albumikach jest miejsce na jedną konkretną sesję zdjęciową. Tak jest również w tym przypadku. Gabrysia zapozowała dla mnie z paroma głupimi minami a ja oprawiłam zdjęcia w papiery i dodatki z kolekcji "Oh darling" od Crate Paper. Możecie ją dostać w Art Workshopie. A jeśli chcecie się dowiedzieć jak zrobić taki mini album to serdecznie zapraszam na moje warsztaty podczas kreatywnego weekendu. Wszystkie szczegóły pod tym linkiem.
I love mini albums. They are cute, tine and full of jummy embellishments. I know, that their chronicler function is small ans they do not hold lot of photos but I still love to create them. I usually use photos from one single session in my mini albums and i did it this time too. Gabrysia posed makind faces and I framed her in "Oh darling" collection from Crate Paper. You can buy it in Art Workshop.
WOW!!! Album jest po prostu cudowny, począwszy od papierów, poprzez dodatki aż do zdjęć!!! Oglądam go z prawdziwą przyjemnością :)).
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, delikatny, pastelowy.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę piękny!
Absolutely fabulous!
OdpowiedzUsuńcudowny!!taki pozytywny mimo że pastelowy:)
OdpowiedzUsuń