Wiem, że złotą polską jesień mamy dawno za sobą a po kolorowych liściach zostało już tylko wspomnienie. Powinnam już trzaskać zimowe layouty (już nawet mam kilka śnieżnych zdjęć) ale kiedy zobaczyłam jesienne fotki mojego męża, nie mogłam się oprzeć tym kolorom. Wybrałam trzy z nadzieją stworzenia blejtramowego tryptyku ale przyznam się bez bicia, że na razie stworzyłam tylko jeden. Ale za to z jaką frajdą. Dawno nie bawiłam się tak mediami. Gesso, pasta strukturalna, kredki akwarelowe, mgiełki, tusze distress, ekoliny, farbki pękające - tego wszystkiego udało mi się użyć na tym maluszku. Do zbudowania tekstury użyłam również gałązek z Wycinanki.
Yes, I know that golden autumn is long over and there are no colourful leaves any more. I should have been creating winter layouts (I even have some fresh snowy photos) but when I saw autumn pictures taken by my husband, I couldn't resist those colours. I picked three and wanted to create canvas triptych but I must own up that I made only one (I hope I will do those two others some day). But working with this one was a great pleasure. I haven't played with media so much for ages. Gesso, modelling paste, aquarelle pencils, mists, dostress inks, ecolines, crackle paints - all that on this small canvas. I also used chipboards from Wycinanka to create some texture.
Zwykle nie tworzę mediowych layoutów. Z przyczyny pewnie będziecie się śmiać, ale jako osoba lubiąca ład i porządek po prostu nie mogę znieść pofalowanego papieru. Tak, powiedziałam to głośno. I wiem, mam świra :) Ale jak to potem takie powyginane włożyć w koszulkę ;). Tym razem jednak coś mnie wzięło i natchło. Zmarnowałam trzy bazy zanim uzyskałam zadowalający efekt. Jest na różowo, z teksturą i chlapaniem. I pomimo, że na to nie wygląda, użyłam sporej ilości mediów: pasty strukturalnej, gesso, glimmer mistów, farb wodnych Ayyeda, tuszy distress, Shimmerz i kredek akwarelowych. Wszystkie te media wylądowały na miksie papierów z 7 Dots. A dodatki, jak zawsze ze Scrapbutiku. Między innymi ta słodka girlanda z kółeczek.
I usually do not create mixed media layouts. Reason may be funny for some people - as an organized and loving tidiness person, I just can't stand the waving paper. Yes, I said it loud and clear and, yes, I am a little bit crazy ;) This time was different - I felt I just had to challenge myself and got out from my comfort zone. I waisted three papers until I was satisfied with the results. It's pink, with splashes and texture. I used lot of different media: modeling paste, gesso, glimmer mists, Ayeeda water paints, distress inks, Shimmerz and aquarelle coloured pencils. All this on 7 Dots papers with embellishments from Scrapbutik, including this cute circle garland.
