25.04.2011

Album z wakacji Piaski 2010

Przed nami wakacje 2011 a ja oskrapowałam dopiero zdjęcia z naszego zeszłorocznego wyjazdu (a w kolejce czekają jeszcze wakacje 2009...) do Piasków nad Bałtykiem. Jakiegoś pecha mamy do naszego morza bo zawsze trafiamy na kiepską pogodę i temperaturę w okolicach 13 C plus codziennie deszcze. Tak też było niestety w zeszłym roku więc i zdjęcia nie wyglądają bardzo letnio i wakacyjnie. Ale musicie mi uwierzyć że była to końcówka czerwca :) Kostiumy kąpielowe przeleżały w walizkach a kremy do opalania przyjechały nienaruszone. Niemniej jednak sama lokalizacja jest dla mnie cudowna. Środek lasu, dzicz jednym słowem. Spokój, pusta plaża i mnóstwo miejsca do spacerowania. Można również, wychodząc rano z domku, zaliczyć bliskie spotkanie pierwszego stopnia z dzikiem :D
Album robiony na resztkach papierów CosmoCricketa "Snorkel" i na śmiesznej bazie ze Scrapińca (która może nie do końca odzwierciedla nasze wakacje zeszłoroczne). Jako ozdobniki głównie stemple z różnych zestawów. Album ma wymiary 20*20 cm. Na stronie 2 i 3 puste miejsce na jurnaling, który dopiszę później.

 Photobucket

Photobucket
Photobucket

Photobucket

Photobucket
Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Wiem, wiem... Dużo zdjęć :) Cierpliwym dziękuję za uwagę i życzę miłego wieczoru :D

20.04.2011

Kartka torebecza różana - TDZ 16

Tradycyjnie już, po raz szesnasty, mam do pokazania karteczkę wyzwaniową. Tym razem zestaw zmiksowała Brises i jestem nim zachwycona. Te papiery są cudne chociaż sama bym ich dla siebie nie kupiła w sklepie. Karteczka zrobiła się sama już jakiś czas temu razem z inną torebeczką. Z zestawu nie użyłam cienkiej błękitnej wstążeczki bo już mi nigdzie nie pasowała a nie chciałam upychać na siłę. Na kartce tego typu nie ma zbyt wiele powierzchni do zagospodarowania. Obrazek z różą wklejony jest w środek. musicie mi uwierzyć na słowo, bo zapomniałam obfotografować wnętrza....

Photobucket

Photobucket
Photobucket

Zajrzyjcie do Brises, Muci i Vivy.

19.04.2011

Karteczka z dziewczynką i bukietem

Uffff. Coraz ciężej mi wymyślać nowe tytuły do kartek, tak, żebym sama pamiętała, która z nich kryje się pod daną nazwą. Jako, że uwielbiam porządek w przechowywaniu zdjęć, muszę mieć każdą w oddzielnym folderze... No cóż... Każdy ma jakiegoś bzika. W każdym razie dzisiejsza karteczka za główna ozdobę ma pokolorowany przeze mnie copicami stempelek. Odleżał swoje w segregatorze ale w końcu i na niego przyszła kolej. Jest to stempel firmy "Lily of the valley" których mam sporo w swojej kolekcji. Do niedawna nie były u nas dostępne, ale teraz można je kupić w Crafthouse. Zuza ma ich całkiem spory wybór, zwłaszcza z najnowszej kolekcji :)
Na mojej karteczce zamieszkała dziewczynka z bukietem, kilka kwiatków i papiery Cosmocricket.
Photobucket

Photobucket

Photobucket

Kartkę zgłaszam na wyzwanie Lili of the Valley - Happy Birthday
Życzę miłej nocy wszystkim zaglądającym :D

18.04.2011

Nowe idzie

Nowo otwarty sklep ze skrapowymi skarbami właśnie otworzył swoje podwoje. Crafthouse na razie raczkuje ale już można w nim kupić kilkadziesiąt ślicznych stempli do kolorowania - niedostępnych w innych polskich sklepach. Oferta będzie stale poszerzana a Zuza ciągle czeka na kolejne dostawy. Klikaj z banerek, żeby iść do sklepu.

Photobucket

Chcę się też pochwalić, że zostałam zaproszona do DT Crafthausowego. Zajrzyjcie koniecznie na bloga sklepowego, bo Zuza ogłosiła powitalne candy.


Photobucket

Serdecznie zapraszamy.

17.04.2011

LO nr 7 "Razem"

Kolejna edycja zgapianek Piekielnej Owcy za nami. Tym razem zgapiałyśmy od:
Od Mirabeel pożyczyłam sobie girlandy, których pełno w różnych jej cudownych skrapach. Od Pink Piggy wzięłam kwiatowe kompozycje, których używa w prawie każdej swojej pracy. Nic Howard zainspirowała mnie natomiast do użycia szytych liter, jak na przykład na tym LO. Wykorzystałam cudne papiery Echo Park Papers "For the record" i mapkę z Creative Scrappers, o tą:

Photobucket
A to moja interpretacja:

Photobucket
Photobucket

Photobucket
To by było na tyle :)

12.04.2011

Koniowaty

Wczoraj pobawiłam się w doktora Frankensteina i powołałam do życia swojego "potwora". Przy produkcji poległy stare sztruksy i obrzydliwy dalmatyńczyk ze szmateksu. Ale nie była to śmierć bezcelowa, gdyż mamy nowego lokatora - koniowatego.To moja pierwsza próba szycia takiej maskotki. Posiłkowałam się podglądaniem renifera, którego dostałam od Vernon w ramach wymiany urodzinowej. Mój konik jest troszkę mniejszy, ma chudsze nóżki i ogonek. Ma też kilka łatek na zadku. Zabawa była przednia ale palce do remontu. Czas nabyć naparstek ;) Generalnie konik mieści się w kwadracie 25*25 cm i ma ruchome nóżki. Grzywa i ogon są z filcu. Zdjęcia trochę kiszkowate bo nie chciał mi się zmieścić na tle i albo ogon albo paszcza wystawały. Na pewno powołam do życia jakąś kolejną kreaturę. Może jamnika tym razem? :D

Photobucket
Photobucket

Photobucket
Photobucket

Photobucket
Photobucket

Pozdrawiam ciepło. Trochę słońca za oknem i dzień od razu wydaje się lepszy. Żeby jeszcze nie czekała mnie wizyta u dentysty...

11.04.2011

Przepiśnik na słodkości

Dawno temu kupiłam mały zestaw papierów Basic Grey "Nook & Pantry" z myślą o licznych przepiśnikach, jakie z nich stworzę. Papierów już prawie nie ma, tak jak przepiśników. Dlatego zawzięłam się i zrobiłam wypasiony notesik na słodkości. Wypasiony, bo w środku ma sześć przekładek na ciasta, ciastka, desery, mufiny, torty i inne. W końcu użyłam mojej nowej karty do Slice'a Bon apetit. Przepiśnik na rozmiar A6. Jest różowo i cukierkowo. 

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

i przykładowa przekładka 

Photobucket

Pozdrawiam wszystkich deszczowo niestety.

10.04.2011

Kartka torebeczka w niebieskościach i zieleniach

Zainspirowana tym kursem na torebkową karteczkę, postanowiłam zrobić jakąś sama. Potrzebowałam czegoś na nasze warszawskie Wyzywanki, którymi w marcu rządziła paleta kolorystyczna: niebieski, zielony i żółty - sprane i przyblakłe odcienie. Kurs musiałam znacznie zmodyfikować na własne warunki i zasoby, zwłaszcza wykrojnikowe. Jeżeli będziecie zainteresowane, to mogę zrobić swój kurs, na prezentowaną poniżej wersję kartki.
Kartkę, po rozwiązaniu trudności wynikających w braku zasobów, robi się szybko, łatwo i przyjemnie. Kartka torebka to żadna nowość, ale nigdzie do tej pory nie widziałam, że można do jej wykonania użyć wykrojników, żeby ułatwić sobie pracę. To moja wersja:


Photobucket


Photobucket
Photobucket

Zrobiłam jeszcze jedną, ale na razie jest tajna :)
Pozdrawiam wszystkich ciepło, bo w dzisiejsza wietrzną pogodę ciepła jak na lekarstwo.

7.04.2011

Kurs dla początkujący czyli jak ugryźć album

Jako, że albumów zrobiłam w swoim skraperskim żywocie już kilkanaście i zdążyłam w tym czasie popełnić wiele błędów, pomyślałam sobie, ze ustrzegę od nich młode stażem skraperki, które albumy mają ciągle przed sobą. 
Na początek przedstawię kilka ogólnych rad od czego zacząć a później pokażę jak zrobić przykładową stronę albumu. Za wzór posłuży mi mały albumik z poprzedniego posta a "uroczym" modelem będzie mój tato.
1. Po pierwsze primo żeby powstał album musimy mieć zdjęcia. Na początek proponuję przygotować sobie kilka fotografii z jednej sesji, na jednym tle, z podobną kolorystyką, nie za dużo. Za duży i za skomplikowany album na początek może Was zniechęcić do dalszych eksperymentów. O ile w ogóle go skończycie bo łatwo się zniechęcić. U mnie były to zdjęcia z jednej sesji, której wspólnym motywem była czapka myszka. Wybrałam 8 fotografii, które przycięłam do kwadratu o boku długości ok. 13 cm. Zostawiłam im również białą ramkę, żeby odcinały się od ciemnych papierów tła.

Photobucket
2. Po drugie primo do albumu potrzebna nam jest baza. Za bazę może nam służyć cokolwiek (okładki bloków, kawałki kartonowego pudła, papierowe torebki...) ale na początek najlepiej skorzystać z gotowej bazy. Można takie kupić w Scrapińcu, Wycinance. Można również kupić arkusz tektury modelarskiej i samodzielnie ją pociąć. ja jestem leniwa i skorzystałam ze skrapińcowych kwadratów 15*15 cm. Planuję umieścić po jednym zdjęciu na stronę więc będę potrzebowała 5 kart (2 strony na okładki i 8 na zdjęcia).

Photobucket
3. Po zdjęciach i bazie czas na papiery czy sedno albumu. I tutaj również na początku warto sobie ułatwić i wybrać jedną serię. Super by było gdyby ta seria miała jeszcze jakieś dodatki w postaci naklejek czy rubonsów. Ja wybrałam "Małe Potworki" Scrapcake. Oprócz papierów użyję również bilecików z tej serii. Papiery najlepiej dobierać do kilku głównych kolorów ze zdjęć. Moje są robione na ciemnym tle i generalnie są mało kolorowe. Stąd mój wybór.

Photobucket

Tutaj zdjęcia na papierach:

Photobucket

4. Żeby nie było smutno i monokolorystycznie (a ja kolory kocham) dobrałam jeszcze kilka innych papierów i dodatków które będą się przewijać przez album. Będę z nich wycinać litery i paski dziurkaczami. Oprócz papierów wybrałam też kilka wstążek. To już Wasza fantazja co i w jakich kolorach wybierzecie. Dla mnie podpowiedzią były kolorowe potworki przewijające się w papierach.

Photobucket

5. Żeby ujednolicić album wybrałam również konkretne narzędzia i inne dodatki, których będę używać. Dzięki temu, nie zastanawiam się przy każdej stronie co by przykleić i jakim dziurkaczem wyciąć pasek. Album staje się jednolity a strony pasują do siebie. W tym albumie używałam jednego dziurkacza brzegowego EK Success, pomarańczowego tuszu Distress do cieniowania brzegów, samoprzylepnego alfabetu Echo Park Papers, wykrojnika alfabetowego Chip Block Alphabet Sizzix, maszyny do szycia i różnokolorowych nici.

Photobucket

6. Kiedy już skompletujemy materiały można zabierać się do pracy. Poszczególne kroki pokażę Wam na przykładzie jednej strony ze zdjęciem. Najpierw musimy dociąć nasz papier do wymiarów bazy. Można to zrobić na kilka sposobów: odrysować bazę na papierze i wyciąć nożyczkami (mniej dokładny sposób) lub dla osób o pewnej ręce polecam wycięcie papieru skalpelem jadąc wzdłuż tekturowej bazy. Ważne, żeby nie poruszyć bazy. Metoda ta jest bardzo przydatna, kiedy musimy wyciąć bardziej fikuśne kształty niż kwadrat (bazy strzałkowe, nawiasowe). Zawsze lepiej pozostawić nieco więcej papieru na brzegu niż wyciąć go za bardzo. U mnie papier trzeba przyciąć jedynie o kilka milimetrów.

Photobucket

7. Po docięciu bazy ruszamy z kompozycją strony. U mnie jest ona bardzo podobna na wszystkich stronach albumu. Używam niewielu dodatków, bo po pierwsze albumik ma być szybki i przyjemny w wykonaniu, a po drugie chce go zbindować więc wszelkie wypukłe (zwiększające objętość albumu) dodatki, typu guziki i ćwieki, odpadają. Samo zdjęcie zajmuje mi większość strony, pozostaje więc trochę udekorować brzegi. Wycinam więc pasek dziurkaczem ozdobnym i kładę go pod zdjęciem. Pod nim zamierzam pofałdować kawałek wstążki.

Photobucket

8. Przyklejam pasek z dziurkacza i obrysowuje jego krawędzie czarnym pisakiem. Wstążkę naklejam na pasek taśmy dwustronnej, żeby łatwiej ją było pofałdować (jak się nie uda to zawsze można wstążkę oderwać i spróbować zmarszczyć ją od nowa).

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Zmarszczoną wstążkę przeszywam maszyną. Od razu zaznaczam, że taśma klejąca nie wystarczy do przytrzymania wstążki. Po kilku godzinach wstążka się po prostu odlepi.

9. Następnym krokiem jest wycięcie tytułu strony przy pomocy wykrojnika, Wycinam słowo DZIADEK i naklejam na górze strony.

Photobucket

Photobucket

10. Tytuł również obrysowuję czarnym pisakiem. Teraz czeka nas chwila szycia. Przeszywam napis kilka razy w bałaganiarski sposób a także obszywam całą stronę nierówną linią.

Photobucket

 11. Teraz ostatnie wykończenia czyli potworki. Wycinam je z papierów z potworkowej kolekcji i przyklejam w różnych miejscach. Używam większych i mniejszych potworków.

Photobucket

12. Moja strona prawie gotowa. Nie zamierzam już na niej nic montować (zwłaszcza ćwieków, które wymagają przebijania się przez papier) więc mogę brać się za przyklejanie do bazy. Do klejenia używam kleju Magic, który jest tani i jak do tej pory świetnie się sprawdza. Smaruję dokładnie brzegi i środek.

Photobucket

I przyklejam na tekturową bazę.

13. Wygładzam wszystko kością do papieru, dobrze doklejam brzegi a jeżeli gdzieś odstają to wciskam pod spód jeszcze odrobinę kleju.

Photobucket

14. Po przyklejeniu czas na brzegi. Jeżeli docieliśmy za duży papier, możemy teraz jego wystające fragmenty uciąć przy pomocy skalpela. Jeżeli papier jest w sam raz ja docieram brzegi papierem ściernym, żeby nadać im ładnego wykończenia. Ładnie się wtedy zlewają z bazą.

Photobucket

Po przetarciu wyglądają tak:

Photobucket

15. Brzegi można pozostawić białe lub podcieniować je tuszem. Ja podbarwiłam je na niebiesko.

Photobucket

16. Strona już gotowa.

Photobucket

Na koniec potworki pokryłam jeszcze Glossy Accents żeby upodobnić je nieco do naklejek.

Teraz pozostaje nam to samo zrobić z resztą stron oraz stworzyć okładki w pasującym stylu. U mnie wyglądają one tak:

Photobucket

Photobucket

I koniec.
Jeżeli macie jakieś pytanie, proszę się nie krępować. Mam nadzieję, że mój kurs pomoże Wam wystartować z radosną albumową twórczością.