16.12.2009

Zabawa wyzwaniowa

Jednym z moich odwiedzanych blogów jest Card Metaphors, gdzie kilka skraperek bawi się w zabawę wyzwaniową, której idea mi się bardzo podoba. I tak mnie wieczorem olśniło, że również mogę sobie coś na ten kształt zorganizować. Zasady nie są identyczne, troszkę je uprościłam na wygody własnej :)
Napiszę Wam jak to widzę a później czekam na odpowiedź. Czy jest w ogóle ktoś chętny :)
Byłaby to grupa 4 osób (w tym ja :)).
Zabawa miałaby tryb miesięczny. Na początku miesiące jedna z grupy wysyła do trzech pozostałych materiały na stworzenie kartki (później napiszę co by się w nich miało znaleźć), w połowie miesiąca, w umówiony dzień publikujemy na blogu naszą pracę.
Na początek zaproponowałabym jeden cykl  czterech wysyłek, żeby zobaczyć czy wszystkim zabawa odpowiada. Jeśli komuś by się znudziło, lub nie miałby czasu, mógłby wystąpić z silnej grupy pod wezwaniem :)
Nazwa grupy jeszcze nie obmyślona ale propozycja moja taka: dziewczyny tedezet :) (tylko dla zabawy). Ale może być cokolwiek innego.
I teraz zawartość wysyłki (dla wszystkich to samo):
- pół papieru 30*30 cm (może być dwustronny) - w ten sposób osoba, której kolej przypadnie będzie musiała posiadać dwa identyczne arkusze papieru);
- odbitka stempelka - oczywiście nie musi się znaleźć w paczce jeśli taka wizja danej osoby; trzeba by było uzgodnić, kto czym maluje (markery, distresy), żeby odbić dobrym tuszem;
- inne dodatki: kawałek wstążki, guziki, ćwieki, kawałek filcu, mały ścinek innego papieru i co tylko podsunie wyobraźnia;


Każdy musi użyć wszystkiego co jest w zestawie, ale oczywiście nie w całej ilości (zwłaszcza papier ;) ). Można używać swoich narzędzi, jakiś innych dodatków jeśli spełni się poprzedni warunek. Papier, którego dostaniemy najwięcej musi być oczywiście użyty w nieco większej ilości niż jakiś skraweczek, ale nie musi stanowić tła dla całej kartki.
W ten sposób każda członkini będzie musiała wysłać trzy przesyłki (i zostawić sobie taki sam komplet) raz na cztery miesiące. Koszt jednej tury szacuję na około 10 zł (2*3 zł za papier, i jakieś dodatki) i do tego koszty trzech przesyłek.


Podczas publikacji swojej pracy, wstawiamy linki do pozostałych osób, żeby można było porównać wizję różnych mózgów dotyczącą tego samego materiału :)



I co? jest ktoś chętny, żeby wystartować z dziewczynami tedezet?
Jeśli tak, to proszę o komentarz pod postem :)

10 komentarzy :

  1. ja chętna :)
    tylko.. dlaczego "dziewczyny tedezet"? nie bardzo kumam ten drugi wyraz.. :P
    i pozniej jszcze raz musisz mi objasnic konkretne zasady... (jak juz przyjdie co do czego... )

    i zakladamy do tego osobnego bloga tak? czy nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. te de zet TDZ T -tylko D- dla Z-zabawy :)
    lub coś zgrabniejszego jak masz pomysł :)
    myślałam o publikowaniu na naszych blogach w umówioinym dniu ale wspólny blog tez nie jest głupim pomysłem..
    kwestia do omówienia :)
    czyli wciagam Cię na listę;
    to czekamy jeszcze na dwie chętne osoby :)

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaaaa.. heh ale jestem niedomyslna.. :P
    co do publikowania danego dnia to moze byc problem, wiesz jak to jest.. ale ok. zobaczymy co bedzie

    luudzie ludzie zapisujcie sie!

    OdpowiedzUsuń
  4. a niech tam - wchodzę w to! chociaż czasu jak na lekarstwo i czasami mogę się nie wyrobić... no ale skoro można się raz na jakiś czas wyłamać to powinno jakoś być :-)
    problem może być z papierami identycznymi bo z reguły mam po jednej sztuce, ale myślę że albo mniejszy format czasami wyślę, albo papiery pakowne mam w dużych arkuszach i zawsze mogę dociąć, a są naprawdę fantastyczne :-), więc myślę że będzie ok

    OdpowiedzUsuń
  5. to super :)
    to nie obóz koncentracyjny więc na pewno na wszystko będzie lekarstwo :)
    w sumie to tylko jedna kartka w miesiącu :D
    czyli jeszcze jedną duszyczkę muszę zwerbować :D
    ja z tą połówką papieru tak napisałam, żeby można było zrobić i kartkę podłużną jak i kwadratową;
    ale jeżeli papieru będzie mniej to można dodać jakiś inny :)
    myslę że ostateczne zasady ustalimy jak się znajdzie ktoś czwarty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, co do tego papieru, to ja tez wiekszosc 30x30 mam po jednej sztuce.. raczej gustuje w mniejszych.. ale to kwestia dogadania nie?

    OdpowiedzUsuń
  7. jak ktoś się ze mną będzie chciał bawić to ja na wszelkie ustępstwa jestem gotowa iść :D
    myślę, że pierwszą przesyłkę zrobię ja, bo mam akurat niektóre papiery zdublowane (w promocji były... ); a później to albo po prostu będą dwa mniejsze skrawki albo akurat będziecie coś zamawiać i przy okazji jakies dwa papiery uda Wam się kupić; na razie jeden cykl z czterema kartkami spróbujemy :)
    szukajcie czwartego moje drogie, bo mój blog nie jest zbyt popularny :D i niewiele osób tu stale zagląda;

    OdpowiedzUsuń
  8. Puk, puk - jestem:) Melduję się do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  9. o super :)
    miły prezent na rozpoczęcie dnia :D
    to jak się ogarnę trochę i mój mózg wkoczy na właściwe tory to wysmażę jakąś wiadomość

    OdpowiedzUsuń