13.12.2009

Dla odmiany - filcowo czyli rybka skalar :D

Kiedy się tak napatrzyłam na te cudne filcowe broszki, które ostatnimi dniami produkowała Brises, to i mnie się zachciało zrobić coś filcowego. Filcowniczka ze mnie kiepska (tak jak i krawcowa) ale ćwiczenie czyni mistrza :D
W mojej ostatniej paczuszce z scrap.com.pl dostałam cudne stempelki od My Cute Stamps z rybkami i innymi morskimi stworzeniami. I tak mnie natchnęło właśnie na rybkę. Cztery godziny z igłą w ręku i oto i ona. Większość to szycia ręczne. Szablon tez sobie sama narysowałam. Dwa boki zszyłam na maszynie bo nie chciałam, żeby wata (którą jest wypchana rybka) wylazła między ściegami. Później wszystko obrzuciłam ręcznie i wyszedł taki rybopodobny twór :)
Jeszcze doszyję jej wstążeczkę na grzbiecie i będzie dyndadełkiem w pokoju mojej córki.

I jeszcze Jaszmurka rozdaje cudny matrioszkowy termos. Losowanie 19 grudnia :)


Image Hosted by ImageShack.us







Image Hosted by ImageShack.us

2 komentarze :

  1. WOW - FANTASTYCZNA!! Włąśnie takimi kolorkami też się ostatnio podładowuję, ale energii nigdy dość - świetna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Wiedziałam, że się skusisz! Rybka jest zajefajna!!!! Pozytywnie-zakręcono-kolorowa:)

    OdpowiedzUsuń